Nieprzeczytane posty

Re: dla tych co interesuja sie chinami

2
Popieram zdanie Adama (Białego Chińczyka?) wyrażone na jego blogu. W Chinach spędziłem niecałe 2 tygodnie na kongresie fachowców w mojej branży. Było to dosłownie w parę tygodni przed olimpiadą. Poza Pekinem zwiedziłem Chiongquing, który pokazuje film zalecany przez Adama na tymże blogu, i odbyłem rejs rzeką Jangce przez Trzy Przełomy. To kraj o niesamowitej wręcz dynamice. To, co tam się dzieje, przerasta wyobrażenie nawet wykształconego ekonomicznie śmiertelnika. Widziałem np. wielkie miasta nad Jangce z pięknymi nowymi domami, mostami, sklepami, szkołami, nawet katolickimi kościołami, tylko … narazie prawie zupełnie bez mieszkańców. Czekały one na ludzi z niżej położonych terenów, których trzeba przesiedlać w miarę podnoszenia się poziomu wody po wybudowaniu Zapory Trzech Przełomów. Kraj o takiej dynamice i tak szybkim rozwoju to szansa dla każdego, kto potrafi się z nim związać. Inne kraje (np. Holandia, w której mieszkam) to już dostrzegły. Nikt nie mówi tam o trudnym azjatyckim rynku, nie narzeka na niedobór własnych towarów do zaoferowania Chińczykom, tylko stara się, jak może, o ich względy. My Polacy też to powinniśmy robić.
Nie powiedziałem, że przybyłem was ocalić. Przybyłem ocalić Ziemię. (Klaatu w filmie "Dzień w którym Ziemia zatrzymała się")

Re: dla tych co interesuja sie chinami

3
Dorzucę parę zdjęć do poprzedniej wypowiedzi (o "poście" porozmawiamy ewentualnie przed Wielkanocą).
Nie powiedziałem, że przybyłem was ocalić. Przybyłem ocalić Ziemię. (Klaatu w filmie "Dzień w którym Ziemia zatrzymała się")
Załączniki
Oczywiście Armia Ludowa była na miejscu. Ale bądźmy szczerzy - ktoś musiał w końcu dopilnować, by żaden wariat tam czegoś nie podłożył.
Oczywiście Armia Ludowa była na miejscu. Ale bądźmy szczerzy - ktoś musiał w końcu dopilnować, by żaden wariat tam czegoś nie podłożył.
IMG_0826-.JPG (85.01 KiB) Przejrzano 10198 razy
Roboty wykończeniowe obiektów olimpijskich szły w pełnym toku. Przespać się czasem trzeba było na placu budowy.
Roboty wykończeniowe obiektów olimpijskich szły w pełnym toku. Przespać się czasem trzeba było na placu budowy.
IMG_0820-.JPG (89.73 KiB) Przejrzano 10198 razy
Chińczycy byli wyraźnie dumni z olimpiady i całymi rodzinami fotografowali się przy jej obiektach.
Chińczycy byli wyraźnie dumni z olimpiady i całymi rodzinami fotografowali się przy jej obiektach.
IMG_0824-.JPG (62.64 KiB) Przejrzano 10198 razy

Re: dla tych co interesuja sie chinami

4
I jeszcze parę zdjęć.
Nie powiedziałem, że przybyłem was ocalić. Przybyłem ocalić Ziemię. (Klaatu w filmie "Dzień w którym Ziemia zatrzymała się")
Załączniki
W barach, restauracjach, na poczcie, stacjach kolejowych itp. przestrzegano czasem higienę aż do przesady.
W barach, restauracjach, na poczcie, stacjach kolejowych itp. przestrzegano czasem higienę aż do przesady.
IMG_0864-.JPG (75.08 KiB) Przejrzano 10198 razy
Widok z okna mojego hotelu. Pekin naprawdę robił zadbane i imponujące wrażenie. To naturalnie wrażenie trochę sztuczne ale jednak...
Widok z okna mojego hotelu. Pekin naprawdę robił zadbane i imponujące wrażenie. To naturalnie wrażenie trochę sztuczne ale jednak...
IMG_0859-.JPG (79.62 KiB) Przejrzano 10198 razy
Mur Chiński tylko z daleka udało mi się zobaczyć. Otwarty do zwiedzania był, gdy ja musiałem konferować.
Mur Chiński tylko z daleka udało mi się zobaczyć. Otwarty do zwiedzania był, gdy ja musiałem konferować.
IMG_0838-.JPG (71.27 KiB) Przejrzano 10198 razy

Re: dla tych co interesuja sie chinami

5
I jeszcze trzy zdjęcia. Szkoda, że nie da się od razu wrzucić powiedzmy z 10.
Nie powiedziałem, że przybyłem was ocalić. Przybyłem ocalić Ziemię. (Klaatu w filmie "Dzień w którym Ziemia zatrzymała się")
Załączniki
Oto jak "ekologicznie" dba się tam o czystość dróg. Tam gdzie mieszkam, potrzebny byłby do tego specjalny pojazd-odkurzacz i dwa wozy sygnalizacji ruchu: z przodu i z tyłu.
Oto jak "ekologicznie" dba się tam o czystość dróg. Tam gdzie mieszkam, potrzebny byłby do tego specjalny pojazd-odkurzacz i dwa wozy sygnalizacji ruchu: z przodu i z tyłu.
IMG_0828-.JPG (63.93 KiB) Przejrzano 10198 razy
Wizyta w salonie degustacji herbaty. Radzę uważać, by się nie nabrać na kupno bardzo drogiego gatunku. Oni naprawdę są w tym mistrzami.
Wizyta w salonie degustacji herbaty. Radzę uważać, by się nie nabrać na kupno bardzo drogiego gatunku. Oni naprawdę są w tym mistrzami.
IMG_0855-.JPG (63.59 KiB) Przejrzano 10198 razy
Żadnego spychania religii na margines (nie mówiąc już o prześladowaniu) nie zauważyłem. Przeciwnie, ludzie dość otwarcie okazywali swą przynależność do różnych wiar.
Żadnego spychania religii na margines (nie mówiąc już o prześladowaniu) nie zauważyłem. Przeciwnie, ludzie dość otwarcie okazywali swą przynależność do różnych wiar.
IMG_0863-.JPG (57.99 KiB) Przejrzano 10198 razy

Z podróży po Chinach w maju/czerwcu 2008

6
Mam dylemat: Odwiedziłem parę stron internetowych polecanych przez Białego Chińczyka, znalazłem tam sporo ciekawych wiadomości, zdjęć i wypowiedzi – ale nie jestem pewien czy ambicje naszego forum do tego mają się ograniczać. Możliwe, że nie mamy narazie szans dorównać poziomem blogowi Adama Bolanrena Dagougou (to chyba nasz Biały Chińczyk), ale czy mamy dlatego ograniczać się do podawania linków?… Wtedy nigdy nie staniemy się poważnym forum dla podróżujących. Nie negując więc celowości podawania linków, zamieszczam oto – bez odsyłania gdzie indziej – wrażenia z mojej podróży do Chin.
Miała ona miejsce na przełomie maja i czerwca 2008 r. i celem jej było sympozjum Światowego Stowarzyszenia Żeglugi PIANC, którego jestem członkiem z ramienia Holandii. To, że organizację tej imprezy PIANC powierzył Chinom, świadczy już o rosnącej randze tego kraju w żegludze. Wystarczy wspomnieć, że aż trzy z pięciu największych obecnie portów na świecie, to porty chińskie. Poza tym dynamika rozwoju zarówno morskich portów jak i śródlądowych dróg wodnych Chin (że wspomnę tylko tzw. Trzy Przełomy rzeki Jangce z największą w świecie zaporą) dosłownie zapiera dech w piersi. Do rzeki Jangce jeszcze wrócę – najpierw o samym Pekinie.
Jak widzicie na wcześniej zamieszczonych zdjęciach, miasto odwiedziłem w kilka tygodni przed olimpiadą. Jego mieszkańcy a także przyjezdni chodzili dumni jak pawie, że to właśnie ich kraj organizuje tę olimpiadę. Czuło się to zarówno na ulicy jak i w rozmowach… My Europejczycy lubimy Chińczykom zawsze coś przypinać. Przed wyjazdem czytałem więc i słyszałem opinie, że przeciętnemu Chińczykowi olimpiada ta wisi, że on na głowie ma tylko jak związać koniec z końcem itp. Zapewniam Was, że to bzdury. Ta olimpiada była dla nich wszystkich (no prawie wszystkich) olbrzymim “kick’iem”, dowodem światowego uznania i szacunku. Podbudowała ich tak, że energia, która z tego płynie, jeszcze przez pokolenia będzie im procentować.
Miasto było oczywiście wypucowane i ozdobione na wszelkie sposoby, co trochę maskowało jego problemy, ale uważny obserwator mógł pod tą maską to i owo dojrzeć. Widać więc było, kto mieszkał tam już dawno a kto przybył z prowincji, by zarobić. Jak Pekin poradzi sobie teraz z tą rzeszą przeważnie nisko wykwalifikowanych wieśniaków, tego nie wiem. My budując np. Nową Hutę mogliśmy im potem dać w niej pracę, a i tu potrzebne było niełatwe przekwalifikowanie. Oni nawet i takiej możliwości nie mają. Olimpiada po prostu skończyła się…
Ale dynamika tego kraju jest tak olbrzymia, że i tę przeszkodę chyba pokonają. Miałem okazję przekonać się o tym po sympozjum, uczestnicząc w rejsie rzeką Jangce przez wyżej wspomniane Trzy Przełomy (włącznie z zaporą) aż do do wielkiego miasta Chongqing. Nawiasem mówiąc, o tym mieście pewno nie wszyscy z Was słyszeli, a ma ono ponad 30 mln. mieszkańców i jest dziś bodajże największym miastem na świecie. Tu przychylam się do zachęty Adama do zobaczenia filmu o Chongqing nocą (link na blogu Adama).
Sam rejs trwał 4 dni, w czasie których nie tylko z daleka mogliśmy przyglądać się Chinom ale i z bliska. Koszt (ok. $ 300) nie jest niski ale mieści się w nim wygodna kajuta, pełne wyżywienie z przysmakami chińskiej kuchni i szereg zejść na ląd z atrakcjami. Opieka na statku (oni to nazywają “cruise”) jest na naprawdę wysokim poziomie. OK, wszystko to daje trochę przesłodzone wrażenie o Chinach, ale i z tym – tak jak w Pekinie – uważny obserwator powinien sobie poradzić. A poza tym, kto z nas nie lubi luksusu?…
Zapora Trzech Przełomów ma spiętrzyć wody Jangce na wysokość ok. 115 m ponad poziom dolny zapory. Gdy ja tam byłem, już prawie 100 m było spiętrzonych, ale właśnie te ostatnie metry zajmują rzece najwięcej czasu, bo powierzchnia wody jest wtedy największa. Takie spiętrzenie wymaga przesiedlenia mas ludzi: według oficjalnych danych równo milliona, nieoficjalnie zapewne jeszcze więcej. I to właśnie – obok skutków ekologicznych – jest głównym punktem zachodniej krytyki. Nie próbując rozstrzygać tej kwestii mogę jednak stwierdzić, że władze o tych ludzi zadbały. Jak już pisałem i jak pokażę na kolejnych zdjęciach, czekają na nich kompletne nowe miasta. Oczywiście tzw. “tkanka społeczna”, lokalne kultury itp. zostaną mimo to poważnie naruszone, ale nie zapominajmy też o “zielonej” energii, żegludze wielkich statków i innych korzyściach, które zapora daje.
Rzeka Jangce pozostanie i po spiętrzeniu wód krajobrazowym skarbem Chin. Tak przyroda jak i człowiek ze swoją kulturą stworzyły coś zupełnie wyjątkowego w środkowym biegu tej rzeki. Nie będę się już o tym rozpisywał. Zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Nie powiedziałem, że przybyłem was ocalić. Przybyłem ocalić Ziemię. (Klaatu w filmie "Dzień w którym Ziemia zatrzymała się")
Załączniki
Zwróćcie uwagę na tę pagodę na szczycie.
Zwróćcie uwagę na tę pagodę na szczycie.
IMG_0897-.JPG (82.65 KiB) Przejrzano 10192 razy
W takiej mniej więcej scenerii płynęliśmy przez Trzy Przełomy Jangce. Widoki niezapomniane.
W takiej mniej więcej scenerii płynęliśmy przez Trzy Przełomy Jangce. Widoki niezapomniane.
IMG_0886-.JPG (54.64 KiB) Przejrzano 10192 razy
Na lotnisku w Yichang, skąd (w górę rzeki) zaczyna się trasa Trzech Przełomów. Kiedyś tu wisiały zapewne hasła partyjne, teraz reklama trunku - tylko kolor ten sam.
Na lotnisku w Yichang, skąd (w górę rzeki) zaczyna się trasa Trzech Przełomów. Kiedyś tu wisiały zapewne hasła partyjne, teraz reklama trunku - tylko kolor ten sam.
IMG_0870-.JPG (40.81 KiB) Przejrzano 10192 razy

Z podróży do Chin w maju/czerwcu 2008, c.d.

7
Oto kolejne trzy zdjęcia
Nie powiedziałem, że przybyłem was ocalić. Przybyłem ocalić Ziemię. (Klaatu w filmie "Dzień w którym Ziemia zatrzymała się")
Załączniki
Widok ogólny Zapory Trzech Przełomów. Tam podobno prawie zawsze jest mgła, stąd kiepska ostrość.
Widok ogólny Zapory Trzech Przełomów. Tam podobno prawie zawsze jest mgła, stąd kiepska ostrość.
IMG_0927-.JPG (53 KiB) Przejrzano 10192 razy
Żeglugę przez zaporę umożliwiają dwa koryta pięciostopniowej śluzy. Wrota na każdym stopniu są większe od tych w Kanale Panamskim.
Żeglugę przez zaporę umożliwiają dwa koryta pięciostopniowej śluzy. Wrota na każdym stopniu są większe od tych w Kanale Panamskim.
IMG_0915-.JPG (69.68 KiB) Przejrzano 10192 razy
Takich i innych pięknych mostów przez Jangce mijaliśmy dziesiątki. Na niektórych w ogóle nie było ruchu. Czekały wraz z nowymi miastami na przesiedleńców z terenów przeznaczonych na zalanie.
Takich i innych pięknych mostów przez Jangce mijaliśmy dziesiątki. Na niektórych w ogóle nie było ruchu. Czekały wraz z nowymi miastami na przesiedleńców z terenów przeznaczonych na zalanie.
IMG_0977-.JPG (33.1 KiB) Przejrzano 10192 razy

Z podróży do Chin w maju/czerwcu 2008

8
Jeszcze trzy zdjęcia.
Nie powiedziałem, że przybyłem was ocalić. Przybyłem ocalić Ziemię. (Klaatu w filmie "Dzień w którym Ziemia zatrzymała się")
Załączniki
Jeszcze jedna trudno dostępna pagoda. Tam wiara widocznie wymaga i sportowych wyczynów. To mi się podoba.
Jeszcze jedna trudno dostępna pagoda. Tam wiara widocznie wymaga i sportowych wyczynów. To mi się podoba.
IMG_1065-.JPG (93.33 KiB) Przejrzano 10192 razy
Nasza przewodniczka. Jak się okazało, również znakomita ludowa śpiewaczka.
Nasza przewodniczka. Jak się okazało, również znakomita ludowa śpiewaczka.
IMG_1023-.JPG (57.37 KiB) Przejrzano 10192 razy
W górę jednego z malowniczych dopływów Jangce (Shennong, rezerwat przyrody) przewożono nas łodziami.
W górę jednego z malowniczych dopływów Jangce (Shennong, rezerwat przyrody) przewożono nas łodziami.
IMG_1016-.JPG (72.84 KiB) Przejrzano 10192 razy

Z podróży do Chin w maju/czerwcu 2008

9
To przedostatnia trójka zdjęć.
Nie powiedziałem, że przybyłem was ocalić. Przybyłem ocalić Ziemię. (Klaatu w filmie "Dzień w którym Ziemia zatrzymała się")
Załączniki
Jedno z nowych miast nad Jangce - z podwyższonymi i wzmocnionymi brzegami - gotowymi na przyjęcie ostatnich metrów spiętrzenia rzeki. Zwróćcie uwagę, że ma nawet katolicką świątynię. Takich świątyń widziałem tam więcej.
Jedno z nowych miast nad Jangce - z podwyższonymi i wzmocnionymi brzegami - gotowymi na przyjęcie ostatnich metrów spiętrzenia rzeki. Zwróćcie uwagę, że ma nawet katolicką świątynię. Takich świątyń widziałem tam więcej.
IMG_1075-.JPG (70.77 KiB) Przejrzano 10192 razy
Tu most o konstrukcji charakterystycznej dla starej chińskiej architektury.
Tu most o konstrukcji charakterystycznej dla starej chińskiej architektury.
IMG_1097-.JPG (59.48 KiB) Przejrzano 10192 razy
Jeszcze jeden most nad Jangce. Tym razem łukowy
Jeszcze jeden most nad Jangce. Tym razem łukowy
IMG_1073-.JPG (41.37 KiB) Przejrzano 10192 razy

Z podróży do Chin w maju/czerwcu 2008

10
To już ostatnie trzy zdjęcia.
Nie powiedziałem, że przybyłem was ocalić. Przybyłem ocalić Ziemię. (Klaatu w filmie "Dzień w którym Ziemia zatrzymała się")
Załączniki
To już Chongqing - ten ponad 30-milionowy moloch, z którego film poleca (słusznie!) Adam na swoim blogu. Dla mnie koniec podróży po Jangce. Stąd już powrót przez HongKong do Amsterdamu.
To już Chongqing - ten ponad 30-milionowy moloch, z którego film poleca (słusznie!) Adam na swoim blogu. Dla mnie koniec podróży po Jangce. Stąd już powrót przez HongKong do Amsterdamu.
IMG_1184-.JPG (58.3 KiB) Przejrzano 10108 razy
Z wizyty w "mieście duchów" na brzegu Jangce.
Z wizyty w "mieście duchów" na brzegu Jangce.
IMG_1152-.JPG (60.68 KiB) Przejrzano 10108 razy
Z wizyty w "mieście duchów" - koniecznie wartym zobaczenia, gdyż stanowi skarb kultury. To akurat zły duch. Chińczycy są na ogół bardzo przesądni.
Z wizyty w "mieście duchów" - koniecznie wartym zobaczenia, gdyż stanowi skarb kultury. To akurat zły duch. Chińczycy są na ogół bardzo przesądni.
IMG_1111-.JPG (72.4 KiB) Przejrzano 10108 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chiny ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości