Przeszukałem dział "Grecja" i zauważyłem, że nie ma nic o Meteorach, a jest to naprawdę miejsce warte kilku słów.
Zresztą, zdjęcia mówią same za siebie.




Niestety nie moje (choć mam w sumie identyczne), bo moje zostały na starym kompie i jeśli zabiorę się, żeby zgrać wszystko to na pewno je wkleję. W każdym razie miejsce warte obejrzenia, po prostu niesamowite!

Byłam tam. Zapierające dech w piersiach!
przewodniczka cały czas chwaliła greckich kierowców autobusów.. dopiero w to uwierzyłam, jak widziałam ich jazdę na tych zakrętach! piętrowym autobusem... śmierć w oczach

Ale bardzo miło wspominam, piękne miejsce. Szkoda, że tak dużo turystów, nie było chwili na kontemplację. I niestety dużo złodziei...

Mnie nie udało się tam dostać - może następnym razem

Genialne miejsce, muszę koniecznie kiedyś tam pojechać.

Miał pisze:Byłam tam. Zapierające dech w piersiach!
przewodniczka cały czas chwaliła greckich kierowców autobusów.. dopiero w to uwierzyłam, jak widziałam ich jazdę na tych zakrętach! piętrowym autobusem... śmierć w oczach

Ja także jechałem piętrowym autobusem. Patrzyłem tylko czego by się tu chwycić w razie upadku w dół.

Ale fajowe foty! Mój brat był w Grecji chyba w 99r. i pamiętam jak "wywołał kliszę" ze zdjęciami i wtedy pierwszy raz zobaczyłam to cudo
Cyfrówki i oglądanie zdjęć na kompie wyparło stare dobre albumy, a Meteory nadal jak stały tak stoją

Na mnie też zrobiły ogromne wrażenie. Są niesamowite. Niestety zdjęcia nigdy nie oddadzą tego jak wyglądają w rzeczywistości. Ale mogą obudzić wspomnienia

... i to spojrzenie na dachy Kalambaki, będącej kilkaset metrów niżej.

Dla mnie Meteory są kolejnym dowodem na to, że matka NATURA potrafi dokonać cudów, a człowiek jest na tyle silny, aby na tych cudach budować kolejne cuda Troszkę kogel-mogel wyszedł z tej moje wypowiedzi, ale wierzcie mi Meteory zapierają dech w piersi. Tak olbrzymie skały uświadomiły mi jak bardzo jestem drobna i słaba Jestem pełna podziwu dla tych, którzy na tych olbrzymich skałach byli w stanie coś wybudować Zauważcie, że kiedyś, aby się tam dostać używano drabin a nie kamiennych schodów Zachęcam każdego do odwiedzenia tego magicznego miejsca

To stanowczo jedno z najbardziej niezwykłych miejsc jakie widziałam. Trzeba tylko pamiętać, że przy zwiedzaniu klasztorów kobiety powinny mieć długą spódnicę (nawet nie spodnie- przynajmniej tak mówił nam przewodnik), więc cała kobieca część wycieczki chodziła w powłuczystych spódnicach rozdawanych przy wejściu - zawsze to coś innego