Forum podróżnicze

Warta uwagi jest wyspa muzeów z bardzo ciekawymi muzeami,ja polecam Pergamon Museum. Interesujące jest bardzo Muzeum Żydowskie. Jak kogoś interesują samochody to moze wybrać się do Meilenwerku można tam zobaczyć kolekcję starych samochodów,znajduje sie tam takze salon Ferrari.Polecam tez pałac Charlottenburg.Oczywiscie trzeba wybrać się do berlińskich pubów, z fajną atmosferą,nie jest aż tak drogo,ok. 2-2,5 E za piwo. Warto wybrać się do Poczdamu, gdzie znjaduje sie duzy Ogród Zoologiczny zaledwie 20 min. jazdy pociągiem i można tam pojechać na kartę miejską na strefy ABC.Trzeba tez zobaczyć bramę brandenburską nocą, budynek Reistagu, Alexanderplatz,na pewno warto też wjechać na wieżę telewizyjną. Moze napisze co tam zwiedzalam,takie moje top 9 1. Fragmenty Muru Berlińskiego
2. Alexanderplatz (z Fontanną Neptuna, wieżą telewizyjną, zegarem Urania)
3. Katedra Berlińska (Berliner Dom)
4. Reichstag
5. Aleja Unter den Liden (z Bramą Brandenburską włącznie)
6. Checkpoint Charlie
7. Postdamer Platz
8. Kaiser-Wilhelm-Gedachtniskirche
9. Pałac Charlottenburg

Nic dodać nic ująć bardzo ładnie wszystko opisanie.

Napiszcie jak z cenami w Berlinie? Ile orientacyjnie potrzeba kasy na 3 dni pobytu?Wylaczajac hotel.

To zależy, gdzie zamierzasz wchodzić - wstępy są dość drogie. Jedzenie na mieście (wszechobecne kebaby) są w dość przystępnych cenach (niestety dokładnie nie pamiętam). Berlin bardzie przeleciałem w 2 dni niż zwiedzałem, także nie pamiętam żadnych szczegółów cenowych - co świadczy o tym że nie były one bardzo wysokie. Myślę, że generalna zasada wydawania kasy: tyle co w Polsce tylko w euro (1 zł traktując jak 1 euro) będzie ok

W Berlinie ceny są takie same jak w Polsce - w hostelu, w zależności od pokoju, zapłacisz od 10 do 25 euro. Drogie są, jak napisał backpacker, wstępy, droga jest także komunikacja miejska (najtańszy bilet na autobus, kurzstrecke, na 5 przystanków, kosztuje prawie 2 euro, a gdy chcesz się przejechać Ubahnem, czy Sbahnem, to już wydatek rzędu 2.5 euro za przejazd). Jedzenie - tanie, niezależnie od tego, czy jadamy w mieście, czy chodzimy do marketu. Są knajpy(a właściwie jest dużo knajp w każdej części miasta), które za niewielką sumę (4-5 euro) oferują śniadania w stylu "bierz ile chcesz".
Osobiście polecam Berlin bardzo mocno wszystkim, niezależnie od preferencji wakacyjnych. To wspaniałe miasto i warto spędzić w nim 3-4-5 dni, ze znajomymi, z połówką, albo nawet samemu.

Zastanawiałem się właśnie nad Niemcami,przez myśl przeszedł mi właśnie Berlin.Czy masz może jakieś godne polecenia hotele,interesują mnie również ceny zabytków,oraz czy jest dostępna "karta turysty" upoważniająca do zniżek itd.

jeśli lubisz czysto miejsce zwiedzanie to na pewno będzie Ci się podobało - jest tam MNÓSTWO rzeczy do zobaczenia. Jak pisałem: w Berlinie byłem krótko i to z architektami, którzy zafundowali mi wycieczkę szlakiem nowoczesnej architektury (a jest jej tam pod dostatkiem). Niestety z praktycznego punktu widzenia nie pomogę - strasznie mało zostało mi w pamięci...

Spaliśmy na Campingu pod Berlinem: 4 osoby mały namiot i samochód kosztowały z tego co mi się 50 euro za noc.
Zabytki pochłaniają dużo kasy.

Przejeżdżałem kilkukrotnie przez Niemcy i to właśnie ta czystość rzuciła mi się w oczy najbardziej .Byłem pod ogromnym wrażeniem,już wtedy postanowiłem że na pewno odwiedzie tej kraj.

Jeżdżąc do Berlina zawsze zatrzymuję się w Hostelu three-little-pigs - jest godny polecenia ze względu na lokalizację (5 minut do Potsdamer Platz), jakość, cenę, atmosferę. Jeżeli nie znasz niemieckiego, to i tak powinieneś się zorientować co i jak.
Co do czystości - kiedy po raz pierwszy byłem w Berlinie, jedną z pierwszych rzeczy, która rzuciła mi się w oczy, była niesamowita czystość WSZYSTKICH... okien Ani jednej plamki, smugi, nigdzie.

Niestety nie znam niemieckiego,na pewno skorzystam z podanych przez ciebie linków,pewnie nie tylko i ja.Co do czystości to naprawdę rzadko się spotyka takich "czyściochów" .To dobrze świadczy o Niemcach,przyda mi się taka odmiana po tym co widzę w Szkocji w szczególności po sobotnio-niedzielnych imprezach