Jedna z pasażerek wytoczyła pozew przeciwko irlandzkiemu przewoźnikowi Aer Lingus żądając 1.000.000 dolarów!
Owa pasażerka leciała z Nowego Jorku do Amsterdamu i został zagubiony jej bagaż. W bagażu znajdował się pierścionek zaręczynowy oraz wiele innych kosztowności.
Problem zaczął się już w Nowym Jorku, gdzie stwierdzono iż jej bagaż podręczny jest za ciężki i musi oddać do luku bagażowego.
Bagaż ten zaginął, ale znalazł się po pewnym czasie, jednak brakowało kosztowności, m.in. pierścionka zaręczynowego z dwukaratowym diamentem, aparatu fotograficznego i wiele innych cennych rzeczy.
Owa pasażerka żąda 1 mln dolarów uzasadniając skradzione rzeczy jako wartościowe, a także przeżytą traumą, straty majątkowo-moralne itp.
Firma lotnicza proponuje wypłatę 1/4 żądanej kwoty i proponują ugodowe rozwiązanie.
Tak więc pamiętajmy, że pierścionek zaręczynowy nosi się na ręku, a inne wartościowe przedmioty należy również mieć przy sobie lub ich nie zabierać.