W Hiszpanii w miejscowości Haro, w prowincji La Rioja, w ubiegłą niedzielę odbyło się słynne w tym rejonie bitwa na wino. Winem oblewano się jak tylko mogło, a więc wino tryskało z pistoletów na wodę, spryskiwaczy, a nawet wiader, w zależności od tego jaki kto miał pomysł na oblewanie się ... winem!
Uczestnicy tej bitwy, musieli ochronić oczy okularami, a wino się lało i lało jak tylko mogło.
Należy przypomnieć iż właśnie ta tradycja w Haro odbywa się tam już od około 100 lat. W dniu św. Piotra, czyli 29 czerwca do miejscowości zjeżdżają całe mnóstwa ludzi, którzy są chętnie nie tylko popatrzeć, a le także spróbować brać udział w tej imprezie.
W imprezie udział biorą dwa obozy, ale czy faktycznie uczestnicy dobrze wiedzą po której stronie są, chyba raczej nie.
Zwyczaj oblewania się w tym dniu winem bierze swój początek z rozporządzenia królestwa Kastylii z 1290 roku. Rozporządzenie to zobowiązywało mieszkańców Haro do potwierdzania co roku w dniu 29 czerwca do roszczeń do gór Riscos i właśnie stąd wzięła się tradycja oblewania winem.
No co kraj to i obyczaj.