Wiadomo jest iż czasami jesteśmy cały dzień poza domem i coś na mieście trzeba zjeść. Co najczęściej jadamy?
Statystyki w tym zakresie podaje Gazeta Wyborcza.
Otóż najbardziej popularnym daniem poza domem to pizza i żurek, a także pierogi i schabowe. Czasami też kebab, hamburger, hot dogi lub coraz bardziej popularna kuchnia azjatycka.
Ceny kształtują się różnie. Otóż według przeprowadzonych statystyk wydajemy na jedzenie na mieście od 10 - 35 zł średnio, tak bynajmniej zdeklarowało 50,8 procent ankietowanych i 33,5 procent wydaje 45 zł i więcej na szybkie jedzenie na mieście.
Według opinii "Polska na talerzu" Instytut Homini dla Makro Cash&Carry, to 9,5 procent Polaków jada na mieście kilka razy w tygodniu, 43,5 procent - częściej niż raz w tygodniu i nie rzadziej niż raz na 2 - 3 miesiące, natomiast rzadziej lub nigdy 47 procent ankietowanych.

Niestety w Polsce ciężko jest znaleźć miejsce gdzie nie sprzedawane są fast foody a ceny w restauracjach bywają zabójcze. Jednak gdy nie ma czasu na ugotowanie czegoś dobrego pozostaje wypad na miasto. Jeśli już musimy skorzystać z oferty "miastowej" warto poszukać barów mlecznych. Są tanie a posiłki tam serwowane są w dużych porcjach za przystępną cenę.

Zgadzam się,w centrum nie doświadczymy dobrej restauracji w której byłoby tanio,wręcz przeciwnie. Ceny są tutaj bardzo wysokie,dlatego wybieramy budki z fast foodami i nic w tym dziwnego. Pozostaje tylko pytanie o jakość takiego jedzenia.

tak bo za domowy obiad trzeba zapłacić w restauracji około 40zł a za kebaba 9 zł jest różnica tylko że tamto drugie wiadomo to już mniej zdrowe