Jak ostatnio dowiedzieliśmy się zapowiadana jest podwyżka sum gwarancyjnych dla touroperatorów. Fakt ten może spowodować znaczny wzrost wycieczek i wczasów.
Zapowiadany jest wzrost minimalnej sumy gwarancyjnej z 40 tys. euro do 149 tys. euro!
W związku z tym czekają nas podwyżki!
Jak będzie ostatecznie wkrótce będziemy mogli się przekonać.
Polski Związek Prywatnych Pracodawców Turystyki otrzymał stanowisko ministra sportu z propozycjami podwyżek sum gwarancyjnych dla touroperatorów, mają one sięgać około 280 - 350 procent.
Być może już warto będzie się rozglądnąć za wykupieniem wakacji jeszcze przed głównym sezonem.
Nieprzeczytane posty
Re: Wakacje 2013, czy będzie nas stać na wyjazdy
2Albo warto rozglądnąć się za tanimi ofertami linii lotniczych i jechać na własną rękę. Mniej wygodne niż kupno gotowej wycieczki, ale pewne. Jeśli ceny wycieczek wzrosną drastycznie, może się okazać że jest to tańszy sposób na wakacje.
Patrzyłem ostatnio na reklamy tych nowych linii lotniczych z Emiratów i muszę przyznać, że można trafić na fajne ceny biletów w obie strony w egzotyczne zakątki świata. A noclegi w Azji nie są takie drogie (zależy oczywiście w jakim standardzie).
Patrzyłem ostatnio na reklamy tych nowych linii lotniczych z Emiratów i muszę przyznać, że można trafić na fajne ceny biletów w obie strony w egzotyczne zakątki świata. A noclegi w Azji nie są takie drogie (zależy oczywiście w jakim standardzie).
Polecam stronkę poświęconą noclegom w Polsce http://www.urlopwpolsce.pl
Re: Wakacje 2013, czy będzie nas stać na wyjazdy
3jak widać na załączonym obrazku Polacy preferują wyjazdy indywidualne, choć zauważa się duży wzrost w wyjazdach z biurami podróży. ale to jest przedstawiona charakterystyka ogółu społeczeństwa a jak jest w konkretnych przedziałach wiekowych to inny temat...
- Załączniki
-
- rys 45.JPG (21.54 KiB) Przejrzano 3623 razy
Re: Wakacje 2013, czy będzie nas stać na wyjazdy
4Albo wyjazd autem do Chorwacji, Bułgarii czy innych krajów tego rejonu. Moi znajomi tak robią i są zadowoleni z kosztów i samych wakacji.
Polecam stronkę poświęconą noclegom w Polsce http://www.urlopwpolsce.pl
Re: Wakacje 2013, czy będzie nas stać na wyjazdy
6Ceny pewnie wzrosną, chociaż i tak są już bardzo wysokie porównując z cenami wycieczek np. z Niemiec. Inną konsekwencją podwyżki sum ubezpieczeń może być wyeliminowanie z rynku mniejszych touroperatorów, których nie będzie stać na pokrycie tak wysokich kosztów ubezpieczeń. Na Polskim rynku i tak już konkurencja niewielka, więc biura mogą windować ceny.
Nie wiem, jak jest dla innych kierunków, ale w przypadku Wysp Kanaryjskich dużo taniej i ciekawiej jest podróżować na własną rękę. I nie trzeba przy tym uciekać się do podróżowania tanimi liniami lotniczymi z kilkoma przesiadkami i nocami spędzonymi na lotnisku. Wystarczy dobra organizacja wyjazdu.
Przy własnej organizacji wyjazdu ogromną zaletą jest fakt, że zamiast przez tydzień czy dwa ciągle daleko dojeżdżać z hotelu, w którym wykupiliśmy pakiet w biurze podróży, do miejsc, które chcemy zwiedzić, możemy zarezerwować hotele dogodnie położone przy trasie zwiedzania.
Oczywiście, nie polecałabym wakacji na własną rękę osobie, która nie zna przynajmniej trochę jakiegokolwiek języka obcego, ale takich osób już jest chyba mało.
Nie wiem, jak jest dla innych kierunków, ale w przypadku Wysp Kanaryjskich dużo taniej i ciekawiej jest podróżować na własną rękę. I nie trzeba przy tym uciekać się do podróżowania tanimi liniami lotniczymi z kilkoma przesiadkami i nocami spędzonymi na lotnisku. Wystarczy dobra organizacja wyjazdu.
Przy własnej organizacji wyjazdu ogromną zaletą jest fakt, że zamiast przez tydzień czy dwa ciągle daleko dojeżdżać z hotelu, w którym wykupiliśmy pakiet w biurze podróży, do miejsc, które chcemy zwiedzić, możemy zarezerwować hotele dogodnie położone przy trasie zwiedzania.
Oczywiście, nie polecałabym wakacji na własną rękę osobie, która nie zna przynajmniej trochę jakiegokolwiek języka obcego, ale takich osób już jest chyba mało.
Re: Wakacje 2013, czy będzie nas stać na wyjazdy
7Tz. osobiście byłem na wyjeździe w Hiszpanii bez znajomości języka. Miałem jedynie mała książeczkę " Rozmówki polsko-hiszpańskie". Dogadałem się z małymi oporami wyśmienicie. Myślę że na pewno warto znać języki obce, jednak dla chcącego nic trudnego. trochę na migi i z pomocą rozmówek można cuda wskórać, tylko trochę odwagi.
Re: Wakacje 2013, czy będzie nas stać na wyjazdy
8Zgadzam się z tym, że najważniejsza jest odwaga. Spotkaliśmy kiedyś na lotnisku w Limie Polaka w wieku ok. 80-tki wracającego z półrocznej podróży po Peru na własna rękę. Opowiadał, że w pierwszych dniach ukradli mu rozmówki polsko-hiszpańskie, więc porozumiewał się tam w zasadzie na migi. Pierwszy raz w życiu siedząc na koniu przejechał nim kanion Colca. Mimo, że nie znał angielskiego, udało mu się przejść procedurę przepytywania przed wejściem do samolotu lecącego w kierunku USA oraz szczegółową procedurę emigracyjną na lotnisku w Miami... a podczas kolejki na lotnisku w nieznany nam sposób zabawiał rozmową amerykańską wysoką blondynkę, która zdawała się być zainteresowana konwersacją 
.
.Portal o Wyspach Kanaryjskich
www.wyspy-szczesliwe.pl
www.wyspy-szczesliwe.pl
Re: Wakacje 2013, czy będzie nas stać na wyjazdy
9A czy w takim przypadku nie lepiej zostać w Polsce? Jest przecież wiele fajnych miejsc w których można dobrze wypocząć 
Ja na przykład w tym roku odwiedzam Promenadę nad Zalewem Zegrzyńskim - mnóstwo atrakcji i muszę przyznać, że wypoczywało mi się tam tak samo dobrze jak w Egipcie w zeszłym roku - a nie wydałam tak dużych pieniędzy.
Poza tym jest blisko mojego miejsca zamieszkania - niecałe pół godzinki od centrum Wawy.
Ja na przykład w tym roku odwiedzam Promenadę nad Zalewem Zegrzyńskim - mnóstwo atrakcji i muszę przyznać, że wypoczywało mi się tam tak samo dobrze jak w Egipcie w zeszłym roku - a nie wydałam tak dużych pieniędzy.Poza tym jest blisko mojego miejsca zamieszkania - niecałe pół godzinki od centrum Wawy.
Re: Wakacje 2013, czy będzie nas stać na wyjazdy
10Jest to oczywiście pewne rozwiązanie, ale zważywszy na to jaka to u nas panuje aura to lepiej dopłacić i spędzić wakacje tam gdzie jest zagwarantowane ciepło i słońce niż u nas moknąć i marznąć tak jak to jest od niemal dwóch tygodni we Wrocławiu gdzie temperatura nie przekracza +12 stopni a deszcz pada nieustannie. A przecież początek czerwca mamy.
