Czy wiemy wszystko o naszych sąsiadach, którzy są tuż za miedzą? Napewno wiele, ale nie wszystko.
Otóż właśnie tradycja świąteczna związana z choinką i jej przystrajaniem pochodzi właśnie od Niemców.
A skąd się wzięła polska nazwa NIEMCY? "Niemcy" oznacza tyle co "niemowy", języki słowiańskie są różne od języka niemieckiego, że dawni mieszkańcy nie potrafili porozumieć się z tym narodem. Określono więc ich jako "niemych", czyli niemogących mówić.
Należy też podkreślić iż sam język niemiecki to jeden z bardziej używanych języków świata, tym językiem posługuje się około 120 mln ludzi, z czego dla 80 procent to język ojczysty.

O choince wiedzieliśmy, ale geneza pochodzenia słowa "Niemcy" to dla nas rzeczywiście nowość :) Czyli jednak znaleźliśmy coś, czego nie wiedzieliśmy :) Dzięki! :)

Jak dla mnie, niespodzianką jeśli chodzi o Niemcy jest fakt... że są bardzo kulturalni jeżeli chodzi o branie autostopowiczów w podróży:) Sam przerabiałem wielokrotnie, i mimo obaw jak odniosą się do sąsiadów zza wschodniej granicy - byli bardzo otwarci i pełni radości:) (Zupełnie inaczej niż zadufani w sobie francuzi, odradzam łapania stopa we Francji...)

Kultura niemiecka nie jest mi obca jednak nawet po kilku latach studiowania germanistyki nie wiedziałam skąd się wzięła polska nazwa tego kraju. Osobiście uwielbiam tak jeździć w okresie przedświątecznym. Targi bożonarodzeniowe to jest coś czego nie można przegapić. Szczególnie ten w Kolonii, można się zakochać w tej atmosferze.

targi bożonarodzeniowe to coś pięknego w Niemczech i jeszcze każde okno jest przyozdobione w róż ne ozdoby świąteczne

Szczerze mówiąc to ja również o tym nie wiedziałem,ale jak widać nawet taki kraj jak Niemcy może nas czymś zaskoczyć:) Oczywiście czymś pozytywnym,bo tak na dobrą sprawę to chyba o naszych sąsiadach nigdy nie wiemy wszystkiego do końca.

Piszecie o targach bozonarodzeniowych. To nic ze słynnym Octoberfest. Piwo na litry, bawarska muzyka, to jest klimat!