Najdłuższy Główny Szlak Beskidzki oznaczony jest czerwonym kolorem i rozpoczyna się w Ustroniu, tuż u podnóży Beskidu Śląskiego, a kończy się natomiast w Wołosatem w Bieszczadach.
Cały szlak liczy 519 kilometrów długości. Aby ten szlak przejść potrzeba około 3 tygodni. Dzięki wędrówce można podziwiać piękne widoki, panoramę i nacieszyć oko piękną naturą. Trasa czerwonego szlaku prowadzi przez Beskid Śląski, Żywiec Wyspowy, Gorce, Beskid Sądecki, Niski oraz Bieszczady.
Należy też dodać, że szlak został zaprojektowany jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym, natomiast część zachodnią, tą od Ustronia do Krynicy, zaprojektował Kazimierz Sosnowski. Szlak ten też nosi jego imię.
Wędrując po szlaku możemy spotkać nie tylko schroniska, gdzie możemy skorzystać z noclegu, ale także kwatery prywatne i oczywiście pola namiotowe. Planując wycieczkę należy wziąć pod uwagę dodatkowe koszty jakie są opłaty związane ze wstępami do Parków Narodowych.

nollewska pisze: Trasa czerwonego szlaku prowadzi przez Beskid Śląski, Żywiec Wyspowy, Gorce, Beskid Sądecki, Niski oraz

Co to za kraina Żywiec wyspowy? Pierwszy raz słyszę.

Kolega miał chyba na myśli Beskid Wyspowy. Czyli "beskid śląski, żywiecki, wyspowy itd"
A szlak ten przechodzi m.innymi przez Wysową /kiedyś biegł przez nią bursztynowy szlak/ obecnie Wysowa-Zdrój, jako że uzdrowisko. Lekkie odbicie ze szlaku i jesteś na Słowacji /w minutach licząc/
dobra baza noclegowa i tłum atrakcji a przy tym uzdrowisko mało-komercyjne... zresztą możesz sobie całość wygooglować.
nocleg polecam np. w pokojach gościnnych zakątek, chyba , że interesuje Cię np. hotel.

Jeżeli w Gorcach będziecie chcieli się zatrzymać w schronisku Stare Wierchy koniecznie wyposażcie się w powerbank, kontakty do podładowania tel., latarki, aparatu itp. znajdują sie tylko w kuchni i łazienkach.

acha, jeszcze jedno odnośnie schroniska Stare Wierchy, podczas zimy zdarzają im się awarię w dostawie wody, ale tylko dodaje uroku spartańskim warunkom

Kilka lat temu doświadczyłem całego. świetna przygoda, przez 25 dni nie wiedzlieśmy co się dziej na świecie.

Beskid Niski był najbardziej samotnym odcinkiem GSB. Czasami 1 turysta na cały dzień minęty.

travoyt pisze:Jeżeli w Gorcach będziecie chcieli się zatrzymać w schronisku Stare Wierchy koniecznie wyposażcie się w powerbank, kontakty do podładowania tel., latarki, aparatu itp. znajdują sie tylko w kuchni i łazienkach.

Teraz nie mam problemu z ładowaniem telefonu, gdyż sprzęt kupuję w sklepie z militariami a w nich baterie trzymają bardzo długo i są wymienne. Ale kiedyś oblały mnie zimne poty, gdy dowiedziałem się, żew Starych Wierchach kontakty są tylko w kuchniach i łazienkach

jska pisze:

travoyt pisze:Jeżeli w Gorcach będziecie chcieli się zatrzymać w schronisku Stare Wierchy koniecznie wyposażcie się w powerbank, kontakty do podładowania tel., latarki, aparatu itp. znajdują sie tylko w kuchni i łazienkach.

Teraz nie mam problemu z ładowaniem telefonu, gdyż sprzęt kupuję w sklepie z militariami a w nich baterie trzymają bardzo długo i są wymienne. Ale kiedyś oblały mnie zimne poty, gdy dowiedziałem się, żew Starych Wierchach kontakty są tylko w kuchniach i łazienkach

Fakt, pancerne telefony mają lepsze baterie. Polecam Ci kupić też dobry powerbank jeśli nie chcesz być zależny od gniazdek. A jeśli dużo podróżujesz to najlepiej takie z baterią słoneczną. Wypas rozwiązanie, polecam.

A jak zapewnić długą żywotność latarki na długim szlaku? Jakie modele kupować żeby nie padały po kilku godzinach wędrówki?

kajman pisze: Fakt, pancerne telefony mają lepsze baterie. Polecam Ci kupić też dobry powerbank jeśli nie chcesz być zależny od gniazdek. A jeśli dużo podróżujesz to najlepiej takie z baterią słoneczną. Wypas rozwiązanie, polecam.

A po czym wybrać najlepszy da nas powerbank ? są jakieś kryteria "dobry" vs " niedobry" ? gdzie najlepiej takie rzeczy kupować żeby nie przepłacić ?

podruzek pisze:A jak zapewnić długą żywotność latarki na długim szlaku? Jakie modele kupować żeby nie padały po kilku godzinach wędrówki?

Mój brat ostatnio się wyposażył w zestaw od Olighta --> Latarka akumulatorowa Olight S10R III Baton. Jest w zestawie z ładowarką i akumulatorem i ma bardzo pochlebne opinie więc może się sprawdzić

A co do podróżowania, to powiedzcie i, czy używacie jakiś przedmiotów do samooborny ? Czy idąc w góry zabieracie ze sobą jakiś paralizator, gaz albo pistolet ?