Chiny.Darmowy nocleg za lekcje angielskiego
: 13 maja 2010 11:30
Dobra nowina dla wszystkich znający język angielski.
Turyści znający język angielski mogą zwiedzić Chiny za grosze.
Chińska organizacja pozarządowa Tourboarding zainicjowała specjalny program.
Z tego co wyczytałem lekcje w Chinach są bardzo drogie - godzina kosztuje nawet 500 juanów (ponad 73 dolarów). Program, który rozpoczął się w kwietniu oferuje darmowy nocleg w chińskich domach w zamian za udzielanie lekcji.
Zagraniczni goście muszą rozmawiać po angielsku ze swoimi gospodarzami co najmniej 2 godziny dziennie. W zamian za to otrzymują: darmowe zakwaterowanie, oprowadzanie po mieście, transport z/na lotnisko oraz dwa posiłki dziennie.
Brzmi naprawdę ciekawie,
Program jest również sposobem na przyciągniecie zagranicznych turystów. W chinach ceny hoteli są wygórowane i nie każdego stać na pobyt w tym kraju. Teraz Chiny będą tańszą destynacją dla turystów z angielskim. Motto Tourboardingu brzmi: "Biura podróży nas nienawidzą, ludzie nas kochają".
W ciągu ostatniego miesiąca do programu zgłosiło się aż 5 tys. chińskich rodzin - poinformował Ken Chen, jeden z założycieli Tourboardingu.
Źródło turystyka i podróże
Turyści znający język angielski mogą zwiedzić Chiny za grosze.
Chińska organizacja pozarządowa Tourboarding zainicjowała specjalny program.
Z tego co wyczytałem lekcje w Chinach są bardzo drogie - godzina kosztuje nawet 500 juanów (ponad 73 dolarów). Program, który rozpoczął się w kwietniu oferuje darmowy nocleg w chińskich domach w zamian za udzielanie lekcji.
Zagraniczni goście muszą rozmawiać po angielsku ze swoimi gospodarzami co najmniej 2 godziny dziennie. W zamian za to otrzymują: darmowe zakwaterowanie, oprowadzanie po mieście, transport z/na lotnisko oraz dwa posiłki dziennie.
Brzmi naprawdę ciekawie,
Program jest również sposobem na przyciągniecie zagranicznych turystów. W chinach ceny hoteli są wygórowane i nie każdego stać na pobyt w tym kraju. Teraz Chiny będą tańszą destynacją dla turystów z angielskim. Motto Tourboardingu brzmi: "Biura podróży nas nienawidzą, ludzie nas kochają".
W ciągu ostatniego miesiąca do programu zgłosiło się aż 5 tys. chińskich rodzin - poinformował Ken Chen, jeden z założycieli Tourboardingu.
Źródło turystyka i podróże