Ilosć pieniędzy zgromadzonych przez Ryanair na fakultatywne dodatki, takie jak opłaty za bagaż i wybór miejsc siedzacych, wzrosła w ubiegłym roku do 2,8 miliarda dolarów - jest to kwota przekraczajca PKB 30 różnych krajów.

Nowe badanie ujawniło, że tani przewoźnik jest piątym co do wielkości dochodem, jeśli chodzi o "dodatkowe" dochody - wszystko, co nie zostało uwzględnione w opłacie lotniczej - za amerykańską "dużą czwórką" - amerykańską, amerykańską, zjednoczoną, deltańską i południowo-zachodnią. Dodatkowe opłaty stanowią obecnie 31,7 procent całkowitych przychodów Ryanair, co oznacza wzrost z 27 procent w 2016 roku i 20 procent w 2011 roku.

Ta rosnąca zależność od opłat i należności jest następstwem gruntownego przeglądu zasad dotyczących bagażu irlandzkich linii lotniczych. Pasażerowie linii Ryanair od listopada 2018 r. mogą podróżować bezpłatnie tylko z jedną małą sztuką bagażu (35 cm x 20 cm x 20 cm). Osoby pragnące wejść na pokład ze zwykłą torbą podręczną muszą uiścić opłatę "Priorytetową" (do 12 funtów za osobę na lot) lub opłacić odprawę bagażu do luku bagażowego (do 25 funtów za skrzynie 10 kg lub 40 funtów za torby 20 kg). Z polisą obowiązującą tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy 2018 roku, kwota 2,8 mld dolarów z pewnością ponownie wzrośnie w tym roku.