Choć Grecja jest w tym roku pierwszym wyborem podróży dla obywateli polskich, ostatnie dane pokazują, że obywatele z Polski również wybierają Egipt i Turcję na wakacje letnie.

Polska jest jednym z najważniejszych rynków turystyki przyjazdowej dla Grecji, odnotowując imponujący wzrost w ciągu ostatnich lat, kiedy to w ubiegłym roku odwiedziło ją ponad 1 milion Polaków.


Według danych Polskiego Związku Operatorów Turystycznych (PZOT) z kwietnia 2019 roku, opublikowanych przez North Events, rezerwacje do Grecji z Polski spadły o 24,5 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku.

Tymczasem w kwietniu rezerwacje z Polski do Egiptu wzrosły o 36 procent, a do Turcji o 18,7 procent.

Podobnie jak w Grecji, Hiszpania również odnotowała w kwietniu spadek rezerwacji z rynku polskiego o 22,3 proc.

"Choć Grecja utrzymuje pierwsze miejsce w preferencjach Polaków, wstępne dane w tym roku wskazują na silną konkurencję ze strony krajów sąsiednich", powiedział North Events.

Według PZOT do najpopularniejszych destynacji wybranych przez polskich turystów w tym roku, według kwietniowych rezerwacji i przy znacznym wzroście, należą Antalya (wzrost o 20,1 proc.), Hurghada (wzrost o 29,8 proc.), Marsa Alam (wzrost o 17,2 proc.) i Bodrum (wzrost o 18,1 proc.).

Z drugiej strony, w kwietniu i w porównaniu z tym samym miesiącem 2018 roku, w Grecji rezerwacje z Polski do Heraklionu, Zakynthos i Rodos spadły odpowiednio o 29,8%, 16,2% i 10,5%.

North Events opublikowało dane dotyczące polskiego rynku przed coroczną wystawą GRECKA PANORAMA 2019, która odbędzie się w dniach 7-8 grudnia w Warszawie.