Amerykański turysta został zszokowany po tym, jak otrzymał rachunek w wysokości 836 euro (738 funtów) za kalmary i piwa w restauracji w Mykonos.

Odwiedzający z Brooklynu udostępnił zdjęcie rachunku z restauracji DK Oyster na TripAdvisor.

"To miejsce jest zdzierstwem", napisał. "Personel nie jest uczciwy i odmawia podania menu i cen. UNIKAĆ TEGO MIEJSCA ZA WSZELKĄ CENĘ! Żadna gra słów nie jest zamierzona".

Rachunek pokazuje, że grupie naliczono 591 euro za sześć talerzyków kalmarów, pracując po 98,50 euro za podawanie, 150 euro za sześć lokalnych piw (25 euro za napój) i 59,40 euro za trzy sałatki z kurczaka Cezara (19,80 euro za sałatkę).

Zamówili również dwie butelki wody za 9 euro za sztukę i sok pomidorowy za 18 euro.

Grecka restauracja na wyspie posiada czterogwiazdkową ocenę na stronie przeglądu, pomimo wielu nowszych ocen przyznających jej jedną gwiazdę i mówiących, że najlepiej jej unikać.

"Śmieszne ceny, 20 euro za kieliszek wina" - czytamy w jednym z nich. "Postarają się nie dać ci menu, oferta 14,80 euro jest sztuczką do wciągnięcia cię do środka! Niektóre potrawy z ryb są płatne za gram, ale nie mówi się o tym".

To nie pierwszy raz, kiedy turysta twierdzi, że został oszukany podczas jedzenia za granicą.

Brytyjscy turyści pobrali opłatę w wysokości 526 EUR za obiad w Wenecji.
W zeszłym tygodniu podpalono restaurację w Rzymie za pobieranie od turystów 70 funtów za dwa burgery i trzy kawy.

Zdjęcie rachunku za drogi posiłek w Caffe Vaticano, niedaleko Watykanu, zostało rozpowszechnione w mediach społecznościowych.

Podział kosztów wynosi 50 euro za dwa burgery, 8 euro za dwa cappuccino, 8 euro za Americano i 7,40 euro opłaty serwisowej - łącznie 81,40 euro (71,30 funtów).