Niemiecki start-up Lilium ogłosił, że jego prototyp napędzany energią elektryczną miał pierwszy udany test "jazdy" na początku tego miesiąca.

Samolot, którego maksymalna prędkość maksymalna wynosi 300 km, a zasięg prawie 320 km, startuje pionowo jak śmigłowiec, ale ma skrzydła do lotów poziomych. Ogłoszenie z pewnością rozpali ogień pod rywalami Lilium - w tym Airbusem i Boeingiem, których własne podobne modele mają zasięg zaledwie 80 km.

Lilium, które zebrało ponad 100 milionów dolarów od inwestorów, uruchomi aplikację w stylu Ubera, aby pomóc pasażerom znaleźć pobliskie lądowiska na lot, który, jak twierdzą, będzie "porównywalny cenowo z taksówką, ale czterokrotnie szybszy".