18 stycznia 23-letni student francuskiego college'u zadzwonił z groźbą zamachu bombowego, aby uchronić swoich rodziców przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowo-usługowe że odwiedzeniem. EasyJet Flight 4219 z Lyonu do Rennes z 159 pasażerami na pokładzie zmuszony był zawrócić zaraz po starcie o 15:00 i wrócić do Lyonu po otrzymaniu informacji o potencjalnym zagrożeniu bombą.

W Lyonie na samolot czekała straż pożarna. Po wysadzeniu pasażerów na ląd policja przeszukała samolot w poszukiwaniu bomby, ale nic nie znalazła. "Bezpieczeństwo i dobre samopoczucie naszych pasażerów i załogi jest dla easyJet najwyższym priorytetem" - stwierdziła linia lotnicza w oświadczeniu