We włoskim miasteczku Sambuca na Sycylii można kupić domy za 1 euro.
W ten sposób władze miejskie chcą zachęcić potencjalnych, przyszłych mieszkańców do zasiedlenia tego miasteczka.
Informacja o zakupie nieruchomości za 1 euro pojawiła się już w ubiegłym roku, ale mimo tej propozycji nie przybyło zbyt wiele osób by zakupić nieruchomość.
Aktualnie miejscowe władze ponownie zachęcają do zakupu nieruchomości, gdyż na tym obszarze znaczna część ludności przeniosła się do większych miast, a miejscowość Sambuca jest po prostu wyludniona.
Burmistrz Sambuca Pan Giuseppe Caciopp zachęca wszystkich do zakupu nieruchomości i jak sam mówi:
"W przeciwieństwie do innych miast, które zrobiły to tylko dla reklamy, tym razem to ratusz jest właścicielem wszystkich domów za jedno euro. Nie jesteśmy pośrednikami pomiędzy starymi i nowymi właścicielami".

Tak więc warto zainteresować się nabyciem nieruchomości w tej miejscowości, ale czy naprawdę nie ma jakiegoś ukrytego haczyka?
Zapewne jest!
Nowi właściciele muszą zobowiązać się do odnowienia swoich mieszkań w ciągu trzech lat od nabycia. Oprócz wpłaty za nieruchomość 1 euro, trzeba wpłacić depozyt wysokości ponad 20 tys. zł, który zostanie zwrócony po remoncie. A sam remont powierzchni 40 do 150 metrów kwadratowych to około 15 tys. euro lub więcej.

Miejscowość ta jest niezmiernie malownicza. Piękne ogrody, drzewa pomarańczowe, mandarynkowe, palmy ... to niezapomniane widoki.
Przy dobrej widoczności można zobaczyć Etnę oraz wyspy Pantellerię.
No i jak tu nie kupić takiej nieruchomości!