Petycja, by zakończyć jazdę na słoniu w Angkor Wat w Kambodży, zebrała ponad 14 000 podpisów w ciągu zaledwie 48 godzin po tym, jak stary słoni wyszkolony do noszenia trupów zginął w 40 stopniowym upale.
Sambo, w wieku od 40 do 45 lat, zmarło po 40 minutach marszu, przewożąc dwóch turystów, po jednym na raz, pomiędzy dwiema świątyniami w starożytnym kompleksie archeologicznym.
Weterynarz ustalił, że Sambo "zmarł na atak serca z powodu wysokiej temperatury i braku wiatru", zgodnie z Phnom Penh Post.
Gazeta cytowała Oana Kiri, menedżera Angkor Elephant Company, który był właścicielem Sambo od 2001 roku, twierdząc, że firma jest zasmucona tą stratą.
Kampanie w Kambodży mówią, że śmierć Sambo powinna być początkiem przełomu, prowadzącego do zakazu turystyki słoniowej.
"Czas skończyć z jazdą na słoniu"
Słoń Sambo zmarł przwożąc turystów
1Zobacz, naszą wyjątkową książkę Sekretne miejsca w Europie , w której znajdziecie miejsca, których w większości nie ma na mapach ani w przewodnikach. Ta wyjątkowo rzadka publikacja ujrzała światło dzienne po blisko pięciu latach poszukiwań. To idealna propozycja dla wszystkich, nie tylko tych kochających podróże, link do książki https://podroze.org.pl/product/sekretne ... w-europie/