Nieprzeczytane posty

Przykry incydent

1
Hej, parę miesięcy temu miałam przykry wypadek w restauracji, kelnerka przez przypadek wylała na mnie gorącą zupę. Początkowo nie chciałam robić z tego powodu afery, ale przez ten incydent została mi nieestetyczna blizna i nie wiem co powinnam z tym zrobić. Czy w związku z tym mogę starać się o jakieś odszkodowanie? Co zrobilibyście na moim miejscu?

Re: Przykry incydent

2
Też mnie kiedyś spotkała taka sytuacja, ale obyło się bez blizny (to była zima i miałem na sobie chyba 3 warstwy ubrań). Nie znam się wprawdzie na przepisach, ale niepokoi fakt, że od zdarzenia upłynęło parę miesięcy, więc nie wiem czy tak jednoznacznie da się powiązać tę bliznę z wypadkiem w restauracji. Bo obdukcji zapewne nie zrobiłaś?

Re: Przykry incydent

3
Pierwsza sprawa to, że nie została zrobiona obdukcja. Druga sprawa, że w prawie polskim nie funkcjonuje coś takiego jak zadość uczynienie. Znana jest pewnie wielu osobom historia kobiety, która w amerykańskim McDonalds zamówiła kawę i wylała sobie na nogi. Została jej blizna i pozwała McDonalds tłumacząc się, iż nie wiedziała że napój jest gorący. Dostała za to olbrzymie odszkodowanie a od tego czasu na kubkach zaczęła pojawiać się informacja ostrzegająca o gorącej zawartości kubka. W Polsce nie ma podstaw prawnych do wypłaty tak dużych odszkodowań. Odszkodowanie ma pokryć straty doznane przez osobę poszkodowaną. W tym wypadku koszty leczenia. Na otarcie łez mogą dorzucić parę złotych ale nie można liczyć na zbyt wiele. Jednakże, jestem zdania, że swoich praw należy dochodzić jeśli czujemy się pokrzywdzeni, tylko czasem szkoda czasu i stresu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 321 gości

cron