czy sankcje gospodarcze coś dadzą? niekończąca się sprawa na Ukrainie

Wojna nie rozszerzy bardziej niż na Ukrainie - właściwie wojny nie będzie. Na Ukrainie tak naprawdę rządzą oligarchowie którzy trzymają państwo w całości- majątki kilkumiliardowe. Nie wyobrażam sobie aby pozwolili sobie oni na straty finansowe spowodowane wojną (chyba, że chcą się wzbogacić na wojnie). Tak naprawę nigdy nie dowiemy się o układach i układzikach pomiędzy rosyjskimi a ukraińskimi oligarchami.

nie zgadzam się z opinią i to dość mocno ,ale argumentowanie tego zajęło by wiele stron i jeszcze więcej przemyśleń tego po napisaniu . Bez flaszki ani ani ... to nie chodzi już o kasę tylko o mocarstwo co może i ile może ,a scenariusz podobny już mieliśmy parę lat wcześnie j łącznie z pomocą państw "sojuszniczych "....

Jak faktycznie będzie zanosiło się na wojne w polsce, to nie wiem jak wy ale ja pryskam

Wystrzelę trochę agresją ,ale "tacy tchórze , defetyści itp itd ... " moim zdaniem już powinni wyjeżdźać bo takiego " czegoś" nam w kraju nie potrzeba. Ktoś musi kraju bronić,a nie tylko na nim żerować. Nasza armia nawet zawodowa nie da rady "innym" siłom ,co już na UA pokazało ,że armia zawodowa musi mieć dobry sprzęt i ludzi którzy będą z niego korzystać. Nasze marne ok 120 tys żołnierzy zawodowych nie da rady ,TU pospolite ruszenie było by potrzebne .
Z deklaracjami ucieczki bym się nie chwalił bo tchórz śmierdzi i zaraża,a zarezę się wyplenia/wybija .
Gdzie PATRIOTYZM ...!!!!

p.s wiem,że mogę zostać ukarany w jakiś sposób,ale nie cierpię ignorancji i braku poszanowania dla ludzi którzy walczyli o nasz kraj na przełomie lat .

Trzeba jednak zauważyć pewną rzecz, że to nie jest nasza wojna i nie będzie. Kto pcha nosa w nie swoje sprawy, my czy politycy? Nie tak dawno doszło do ludobójstwa Polaków na Ukrainie, a teraz nagle najlepsi bracia, którym nasi rządzący chcą pomagać i narażać się Rosji na agresję.
Patriotyzm? Błagam, nie przy takich rządzących. Jako kraj Polska mi się podoba, lecz chorzy ludzie nią sterują, przez co wojna może być, tak samo jak rozbiory potem. W sumie bym się nie zdziwił, bo formalnie nasz kraj nie istnieje już.

rajski pisze: bo formalnie nasz kraj nie istnieje już.

.. co przez to rozumiesz.

mi nie chodzi o Ukrainę bo z mojego punktu widzenia to walczymy nie o swoje . Ale jeśli my byśmy graniczyli z Rosją - ZSSR - Rosją to co wtedy?? To nie politycy charakteryzują nasz kraj lecz POLACY - NARÓD.