A u mnie wszystko OK. W pracy zaczyna się okres zimowego leniuchowania, no może nie do końca bo do roboty to zawsze coś jest, ale w porównaniu z sezonem to już sama przyjemność. Nawet na towarzyskie rozmowy można więcej czasu poświęcić.
Zuzka, dzięki za ciacha. I to w dodatku takie apetyczne.
Nieprzeczytane posty
Ja Jackowi bardziej zazdroszczę,bo zielone lubię
Re: Pogaduszki
23Cześć!Ruda pisze:Cześć Zuz!
Ty Jacek,to masz fajną robotę...Zazdroszczę Ci trochę.
Ja Jackowi bardziej zazdroszczę,bo zielone lubię
Re: Pogaduszki
24Widzisz Marta, z tą robotą to jest tak: jest fajna, ale po 33 latach w zawodzie zdrowie mi coraz bardziej szwankuje. W ub. poniedzialek przewiozłem wózkiem ponad 50 wiader ziemi i piasku potrzebnych do przygotowania podłoża i kręgosłup na drugi dzień tak dał znać o sobie, że ledwo z łóżka wstałem i na domiar złego coś wlazło mi w prawe kolano, które spuchło i z trudem się poruszam. Smaruję różnymi żelami i jak dotąd nie pomaga. Dobrze, że weekend w perspektywie. Będzie czas na podkurowanie się.
Re: Pogaduszki
25Jacku-ja wiem,że praca to ciężka i może człowiekowi dać w kość,ale otoczenie bajeczne.
Każda praca się w końcu mści jakimiś dolegliwościami-szczególnie po tylu latach.
Każda praca się w końcu mści jakimiś dolegliwościami-szczególnie po tylu latach.
Re: Pogaduszki
27Bardzo miło się z Wami gawędzi, ale na mnie pora. Miłych snów Wam życzę i udanego piątku. Do następnego spotkania.
Re: Pogaduszki
28Dobrej nocy i miłych snów Jacku.
Byłam na Cyprze własnie-na Twoim Cyprze i jestem oczarowana.
Marta! Ty gdzie?
Byłam na Cyprze własnie-na Twoim Cyprze i jestem oczarowana.
Marta! Ty gdzie?
Re: Pogaduszki
30Przepraszam...mój net zastrajkował i mnie wywaliłosukulent pisze:Marta wczoraj jak to się mówi ulotniła nam się "po angielsku".