Strona 1 z 2

Trochę polityki.

: 21 cze 2010 13:37
autor: backpacker
Ciekaw jestem czy interesujecie się polityką ? Chociaż w wymiarze wyborów ? zagłosowaliście ? jakie są wsze sympatie ? 2 tura - jakie wnioski, refleksje ?

A może należycie do 50% społeczeństwa, które nie poszło do wyborów ? jeśli tak, to mieliście ku temu jakiś powód ?

No a może macie całą to politykę głęboko i serdecznie w ... ;)

Re: Trochę polityki.

: 23 cze 2010 12:10
autor: nadnami
Miałam szczery zamiar, ale sytuacji się pokomplikowała, wracałam z bycia na wsi głuchej i zapadłej, i zwyczajnie nie zdążyłam. Na II turze będę i zaznaczę Komorowskiego. Nie znam się absolutnie na polityce, żadnych nazwisk niemal nie kojarzę, ale przynajmniej w wyborach prezydenckich trzeba pokazać, że państwo demokratyczne i oddać głos - nie należy narzekać, jak się samemu nic nie robi, żeby zmienić sytuację, a głosowanie to takie wyrażenie opinii własnej.

Re: Trochę polityki.

: 24 cze 2010 11:59
autor: backpacker
:) podczas ostatnich wyborów, nie zdążyłem zagłosować. Wracałem na stopa z gór i do Krakowa przyjechałem niestety za późno. jestem zwolennikiem głosowania przez 2 dni, możliwości głosowania przez internet, albo chociaż wydłużenia głosowania do 22. Myślę, że znacznie polepszyłoby to wyniki naszej frekwencji wyborczej.

Re: Trochę polityki.

: 24 cze 2010 16:07
autor: admin
Osobiście nie jestem zwolennikiem polityki ,a dyskusję naszych posłów przypominają niekiedy kłótnie pomiędzy dziećmi w piaskownicy która łopatka i wiaderko jest moje...... :D :D


Jeśli chodzi o wybory,to choć nie mam nadziei że w naszym Kraju będzie lepiej to jednak czułem że muszę a właściwie powinienem głosować,tak też uczyniłem.Oczywiście w sytuacjach losowych to zrozumiałe że można nie iść na głosowanie.Abstrahując od wyjątkowych sytuacji głosować powinien każdy uprawniony .( takie jest przynajmniej moje zdanie)


Swój głos oddałem na Komorowskiego,choć przyznam szczerze że pozycja Napieralskiego zaskoczyła mnie niesamowicie.Nie na darmo padają stwierdzenia,iż jest on politycznym odkryciem roku.

Co do innych polityków hmmm. Nie wiem czy wiecie ale np Lepper również wygrał pierwszą turę wyborów :o :o , szkoda że tylko w Azerbejdżanie :D :D :D :D :D :D :D (jak widać nasi rodacy są wszędzie)

Jeśli chodzi o p Kaczyńskiego to mam mieszane uczucie.Nie urażając doświadczenia wspomnianego polityka,a także bogatego programu wyborczego,nie wydaje wam się że próbuje on wykorzystać w pewnym stopni śmierć brata promując samego siebie???Wiem to mocne stwierdzenie,jednak jestem ciekaw ważnych opinii na ten temat.?

Re: Trochę polityki.

: 29 cze 2010 09:07
autor: backpacker
Widzieliście ostatnią debatę ? jakieś wnioski, przemyślenia, kto wygrał, kto przegrał ? Według sondażu przygotowanego dla "Rzeczpospolitej" ponad 57% ankietowanych wskazało na Komorowskiego, 28% na Kaczyńskiego , 15% osądziło remis..

Jak dla mnie przede wszystkim trzeba dopuścić do bezpośredniej konfrontacji, a nie odpowiedzi na wcześniej ustalone pytania. jeśli środowa debata przebiegnie tak samo - nie ma szans nic zmienić...

Re: Trochę polityki.

: 11 lip 2010 13:06
autor: admin
Wybory już za nami,teraz temat można połączyć z turystyką ( niechlubnie niestety ).Zmarła para prezydencka bije rekordy popularności,tygodnik wprost nazwał ten nowy rodzaj turystyki "TURYSTYKĄ GROBOWĄ "dla mnie to skandal,i choć nie byłem zwolennikiem polityki zmarłego Prezydenta,to to już przesada.No ale w Polsce liczy się kasa i nic więcej,jeśli zatem można zarobić kosztem czyjejś tragedii to czemu nie.( Przynajmniej większość wychodzi z takiego założenia) :o :o

Re: Trochę polityki.

: 12 lip 2010 11:28
autor: backpacker
Nie za bardzo rozumiem. Co dokładnie jest skandalem? sformułowanie Wprostu, czy samo zjawisko pielgrzymowania (bo tak to chyba można nazwać). jak dla mnie owo zjawisko "turystyki grobowej" polega na tym tylko, że przyjeżdżający do krk odwiedzają grup Pary Prezydenckiej. jest to nierozerwalnie związane z tym, że Para Prezydencka pochowana, na i tak wcześniej tłumnie odwiedzanym Wawelu.

nie za bardzo widzę tutaj zarabiania kasy na czyjejś tragedii.

Re: Trochę polityki.

: 12 lip 2010 13:18
autor: admin
Chodzi głównie o to że kiedy wspominasz np o Krakowie to zamiast kojarzyć to miasto z Wawelem to będą postrzegać jako miejsce pochówku pary prezydenckiej .Już tak się dzieje kiedy wypominam o Krakowie znajomym,lub kiedy pytam o zabytki Krakowa na myśl przychodzi im tylko jedno "para prezydencka"

I nie mam nic przeciw pielgrzymowaniu,nie chciał bym tylko żeby traktować miejsce pochówku jako atrakcji .Stwierdzenie Wprost ''turystyka grobowa'' to jak dla mnie nic innego jak tylko to o czym wspomniałem w pierwszym zdaniu.

Podsumowując nasz temat wracając do stwierdzania magazynu "Wprost'' jak można użyć sformowania TURYSTKA mając na myśli pielgrzymkę,przynajmniej ja bym tego tak nie nazwał.

Re: Trochę polityki.

: 13 lip 2010 08:42
autor: backpacker
Z jednaj strony się z Tobą zgadzam. Ale z drugiej, popatrzmy na Watykan - gdzie pochowani są Papieże ? Miejsca kultu, od tych w Polsce jak jasna Góra, czy nawet św. Lipka, na świecie Medjugorje czy Fatima. Wszędzie tam, w mojej ocenie nie można mówić o niczym innym jak o turystyce. Nie wszędzie pochowani są ludzie, ale wszędzie mamy do czynienia z religiom. Niestety wszystkim tym miejscom (także Wawelowi) towarzyszy dewaluacja wartości miejsca. przez lata nic się nie zmieniało - mam wrażenie, że nic już nie ulegnie zmianie.

Re: Trochę polityki.

: 13 lip 2010 10:46
autor: admin
No właśnie podałeś idealny przykład "Watykan" kiedy byłem w Rzymie i zwiedziłem Watykan,to w kwestii turystyki zwiedziłem najpiękniejszą Bazylikę na Świecie,muzea watykańskie,Plac Św Piotra,natomiast grób naszego Papierza odwiedziłem ,a nie zwiedziłem jak jakiś zabytek..Co do wyjazdów na np: Jans Górę,czy Częstochowę nazwał bym to raczej pielgrzymką,nawet jeśli nie chodzi się piechotą,wszystko to kwestia uduchowienia,spełnienia pewnego rodzaju posługi,czy chociażby pokory a nie Turystyki.


Swoją drogą gdyby ktoś z moich bliskich,nawet będąc osobą publiczną, był pochowany na miejscu Prezydenta,a ja będąc np w biurze podróży zobaczył bym zwiedzanie grobu mojej rodziny jako atrakcję Turystyczną to chyba by mnie szl....... trafił


Oczywiście podsumowując wszystko uzależnione jest od punku widzenia ;) ;)