Nieprzeczytane posty

Zaspokojenie głodu poznania świata -czyli o parze marzycieli

1
Najpiękniejsze w życiu są wspólnie spełnione marzenia.
Razem z moim partnerem marzymy o tym, aby zwiedzić jak najwięcej świata, staramy się obrać najmniej oczywiste kierunki i za wszelką cenę dążymy do tego by spełnić nasze marzenie, razem.
W tym roku nie jesteśmy w stanie poradzić sobie sami, dlatego prosimy Was o pomoc w walce o nasze marzenie...

https://zrzutka.pl/f7pnxm

Najpiękniejsze w życiu są wspólnie spełnione marzenia.
Razem z moim partnerem marzymy o tym, aby zwiedzić jak najwięcej świata, staramy się obrać najmniej oczywiste kierunki i za wszelką cenę dążymy do tego by spełnić nasze marzenie, razem.
W tym roku nie jesteśmy w stanie poradzić sobie sami, dlatego prosimy Was o pomoc w walce o nasze marzenie <3
Jesteśmy parą - niespełna, jak to podkreśla mój partner - 30-latków, którzy postanowili zawalczyć o poznanie świata. Nie chodzi o podróżowanie w trybie all in, a o poznanie kultury, kuchni, prawdziwego dalekiego świata.
Ze względu na wiele przeciwności losu, które przeszliśmy postanowiliśmy wspólnie zawalczyć o nasze marzenie. Postawić w końcu na siebie i zadbać nie tylko o bliskie nam osoby, ale również o siebie nawzajem.
Od 3 lat na własną rękę dążymy do naszego celu i póki co zawsze się nam udawało. Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć czegokolwiek o niskobudżetowym podróżowaniu po Kubie, wschodnim czy zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych służymy całą naszą wiedzą !
W tym roku jednak jest inaczej...
Dopadło nas życie... Musieliśmy dokonać generalnego remontu mieszkania. Miało być fajnie, miało być szybko, miało zostać na kolejny podbój świata... ale... jak to przy remontach bywa - no nie wyszło...
Mój partner już praktycznie się poddał i pewnego wieczoru powiedział w prost - nie... nie stać nas na to by sięgnąć po swoje marzenia... I już zaczął pakować przewodniki na półkę, ale zatrzymałam go ! EJJJ przecież nie jesteśmy sami, jest masa wspaniałych ludzi, którzy może - mimo wszystko - zdecydują się, ot tak, nas wesprzeć ?
Każda próba zbliża nas do wygrania swoich marzeń, a przecież dobra karma wraca. Jest wiele osób, które w to wierzy i jeśli ma możliwość to pomaga inny. Może teraz ktoś pomoże nam, a kiedyś my komuś? Trzeba wierzyć w ludzi i swoje marzenia :)
MEKSYK - nasz cel, nasze marzenie... 3 tygodnie w raju, czy 3 tygodnie pełne niebezpiecznych zdarzeń w pobliżu grasujących karteli narkotykowych?
Chcemy to przeżyć, przekonać się na własnej skórze. W związku z tym po prostu uprzejmie prosimy Was o wsparcie w zorganizowanej przez nas zrzutce ! <3

https://zrzutka.pl/f7pnxm
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 141 gości

cron