Forum podróżnicze

Też uważam, że bieganie to lepszy pomysł, bo wymaga więcej wysiłku niż pedałowanie. Chociaż osobiście wolę pedałować

Przede wszystkim regularna kontrola wagi jest tutaj wskazaniem;-) Zobacz tutaj co pomoże w kontroli masy ciała - wiele wag ma teraz takie funkcje o jakich dawniej nikomu się nie śniło.

Każda aktywność fizyczna jest dobra dla zdrowia, jednak bieganie jest bardziej obciążające dlatego ze swojej strony polecam rower

popsior22tv pisze:Jak uważacie, jaka czynność lepiej się sprawdzi w spalaniu kalorii? Lepszy będzie jogging-bieganie czy rowerek?

Myślę że bieganie będzie okej.Najlepiej na przemian z rowerkiem.

Ja polecam rower, ale pewnie dlatego, że jestem w 100% na tym punkcie zakręcona. Uwielbiam wszystkie jednoślady. Motory, rowery. Przy odchudzaniu na rowerze trzeba niestety dużo cierpliwości. Bieganie daje chyba szybsze efekty, ale jest bardziej inwazyjne dla organizmu

popsior22tv pisze:Jak uważacie, jaka czynność lepiej się sprawdzi w spalaniu kalorii? Lepszy będzie jogging-bieganie czy rowerek?

Na zmiany połączyć wszystko i jeszcze dodać dietę.

W moim przypadku zdecydowanie lepiej działało bieganie. Od rowerka prawie nic nie gubiłem, a wyniki z biegania były dość szybkie. Trzeba jednak uważać na siebie, bo przy dużej nadwadze możemy zrobić sobie krzywdę. Mój serdeczny kolega w taki właśnie sposób rozwalił sobie kolana co go unieruchomiło i roztył się jeszcze bardziej... Bieganie jest lepsze, ale trzeba uważać! I mieć dobre buty z amortyzacją!

Potwierdzam bieganie jest lepsze ale trzeba się zaopatrzyć w dobre obuwie bo można sobie zepsuć kolana. Jeżeli nie można biegać na zewnątrz to dobry jest też kros zamiast roweru.

Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że tak na prawdę nie ma znaczenia jaki rodzaj wysiłku wybierzesz. Liczy się ujemny bilans kaloryczny i czy osiągniesz go dietą jedząc mniej niż dotychczas bez wysiłku, bądź zwiększysz wydatkowanie energii jeżdżąc na rowerze tak by wygenerować ujemny bilans kaloryczny będziesz spalać tkankę tłuszczową. Pamiętajcie że jest coś takiego jak glikogen, nasz organizm potrafi trzymać kilka kilogramów tej substancji która magazynuje energię i podczas odchudzania energia czerpana będzie początkowo z glikogenu dopiero potem zaczyna się spalanie tłuszczyku
Ja uwielbiam jeździć rowerem więc dokładałem wysiłku w ten sposób i jedząc tak jak wcześniej chudłem. Gdy zwykłe przejażdżki już nie starczały zmodyfikowałem trochę rower i wymieniłem klocki hamulcowe.

Ja osobiście nie lubię biegać, ale w tym wypadku bieganie sprawdzi się lepiej niż rower Ogólnie jeżeli chodzi o odchudzanie są ćwiczenia duuużo skuteczniejsze niż bieganie