Nie lubię seriali, ale dla tego zrobiłam wyjątek - od ponad roku interesuję się tematyką postapokaliptyczną i serial ten mocno mnie wciągnął. Są tu jacyś jeszcze fani etc. serialu? Albo komiksu (chociaż komiksu nie czytałam )?

Czytałam kilka opisów i opinii i z tego co widzę ma wielu fanów. Ja wprawdzie do nich nie należę, ale fajnie, że powstają takie różnorodne tematycznie seriale

Ja jestem na bieżąco z każdym sezonem The Walking Dead, a choć komiksu w łapkach nie miałam, to właśnie jestem w trakcie przesłuchiwania słuchowiska na nim bazującego - sensu stricto. Na początku serial bardzo mnie wciągnął, potem bywało różnie. Sezon na farmie zyskiwał w moich oczach głównie ze względu na postać Darryla, następnie coraz mniej się angażowałam. Jeśli chodzi o obecny sezon, to jego połowa zakończyła się wielkim "boom", a druga połowa rozpoczęła się moim chyba ulubionym do tej pory odcinkiem - właśnie dlatego, że ma bardzo postapokaliptyczny klimat, a to jest bliskie mojemu sercu od dawna. No, i naprawdę polubiłam "małego" i Michonne.

Serial ma swoje wzloty i upadki, odcinki nudniejsze i ciekawsze (pewien odcinek w więzieniu - majstersztyk dramatyzmu ), bohaterów fajniejszych i mniej. Ostatni epizod mnie zawiódł, ale ogólnie seria trzyma poziom i nie wydaje mi się, bym miała z niej zrezygnować. Dziwnie się za to czuję przy tym słuchowisku, bo mam wrażenie, że akcja gna... cóż się dziwić, w końcu to komiks, tyle, że z obrazami w wyobraźni. Ale realizacja jest całkiem w porządku.

Oglądam, aczkolwiek nie jestem na bieżąco. Aktualnie skończyłem gdzieś na połowie II sezonu i jakoś nie miałem czasu, by obejrzeć dalej i na razie zaprzestałem.
Mogę powiedzieć, że Gra o Tron albo Breaking Bad wciągnęły mnie o wiele bardziej.

A mi ostatni odcinek się podobał, chociaż mało akcji, to za to dużo dialogów. Główny minus to słaba gra aktorska Kinney (ta co gra Beth) i scena na końcu z pokazywaniem faków .

Ostatni odcinek teraz, a ostatni odcinek z mojego poprzedniego postu, to - rzecz jasna - różne odcinki. Ten z Daryllem był dziwny, choć w efekcie całkiem fajny. Beth nigdy za bardzo nie lubiłam, ale zaczynam się powoli przekonywać. Ujęła mnie scena, kiedy pocieszała kolegę. Przez to, że te postaci tak do siebie nie pasują, może wyjść coś ciekawego.

O dziwo, ja lubię, kiedy nie ma za dużo akcji. Albo inaczej: co za dużo, to niezdrowo. We wszystkim musi być umiar, więc wolę, kiedy w serialu jest wyważenie między akcją, a dramatem obyczajowym.

Pzdr

ja juz nie ogladam

Dziś nowy odcinek, już się nie mogę doczekać . Chociaż wiem, że serial ma gorszy poziom niż miał, ale odkąd przeczytałam Metro 2033 jestem fanką tematyki postapo, więc i tak serial mi się podoba.

Zdarza mi się oglądać The Walking Dead, jednak ogólnie wolę inne seriale o tej tematyce

Super był wczorajszy odcinek!