Witajcie drodzy podróżnicy,
mam niecodzienny "problem" odnośnie listopadowego, bądź grudniowego 10-dniowego wyjazdu na podróż poślubną...
Oboje z mężem wahamy się pomiędzy dwoma miejscami (Malediwy, Mauritius).
Bardzo prosiłabym wszystkich, którzy byli czy to w obu miejscach, czy też w jednym z nich o swoje opinie, rady, i wszelaką wiedzę, które pomogłyby nam w podjęciu decyzji.
Pozdrawiam, dziękuję za pomoc i życzę dalekich i wspaniałych podróży
Nieprzeczytane posty
http://www.mirihi.com/en/
Jak chcemy atrakcji to np Sun Island. My przez dwa tygodnie spędziliśmy dosłownie kilka pelnych dni na plazy i to tyle. Reszte czasu spedzilismy na nurkowaniu, wycieczkach oraz atrakcjach doslownie. Przeczytaj ponizsza relecje, pomoze ci ona dowiedziec sie wiecej o Malediwach
malediwy-wycieczka-do-raju-relacja-zdje ... 10358.html
Jeśli chodzi o niebezpieczeństwa na Malediwach to właściwie ich nie ma ( na pewno nie na San Island). Karmi sie płaszczki, rekiny. Pływałem w dzień w miejscach gdzie wieczorna pora sie je karmi i jest ok. Male rekinki rafowe sa płochliwe. Nurkując natomiast na otwartych wodach sugerował bym sie opiniami instruktorów którzy na pewno zaopiekują się wami.
Oczywiscie w zadnym wypadku nie zniechecam do Mauritiusa, mysle ze w wielku kwestiach znajdziesz podobieństwa
Ja mialem okazje byc na Malediwach wiec tylko w tym temacie moge wypowiedziec sie bardziej doglebnie. To miejsce to istny raj. Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem ze na Malediwach nie ma co robic a tak ogólnie postrzegane sa wyspy. Wszystko zalezy czego szukamy. Jesli chcemy tylko odpoczywać to np Mirihi ( 15 minut dookola wyspy, tylko nie patrz na cene ).
Re: MALEDIWY vs MAURITIUS - podróż poślubna
2Miałem ogromne szczęście być w jednym z tych miejsc a mianowicie na Malediwach. Tak naprawdę wszystko zależy od tego czego oczekujecie od wyjazdu. Jeżeli błogiego lenistwa na oszałamiająco pięknych plażach i całkowitego spokoju to Malediwy są świetną opcją. Jednak na przekór niektórym napiszę, iż Malediwy mają nieco inne oblicze. Tam również jest co zwiedzać. Przede wszystkim piękny podwodny świat, ale również wyspy zamieszkałe i niezamieszkałe, stolicę oraz można skorzystać z wielu różnych sportów wodnych. Ja wraz z dziewczyną ani chwili nie nudziliśmy się przez dwa tygodnie.
Jednak Malediwy to przede wszystkim niesamowite widoki, których raczej nigdzie indziej nie znajdziemy, a do tego poczucie całkowitego odizolowania od świata zewnętrznego gdyż wyspy hotelowe mają średnio po kilkaset metrów długości, a dookoła otacza je bezkres oceanu.
Mauritius to dużo większa wyspa i znacznie bardziej zróżnicowana pod względem terenów i krajobrazów. Tutaj na pewno można spędzić czas nieco aktywniej, choć z własnego doświadczenia tego powiedzieć nie mogę.
Oczywiście mocno polecam Malediwy, ale jak już wspomniałem na Mauritiusie nie byłem więc porównywać tych miejsc nie mogę, ale zapewniam, że Malediwy są miejscem wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju i kiedy wysiada się z samolotu i przed oczami ma się ten krajobraz to człowiek zamiera i nie może przestać się gapić
Jednak Malediwy to przede wszystkim niesamowite widoki, których raczej nigdzie indziej nie znajdziemy, a do tego poczucie całkowitego odizolowania od świata zewnętrznego gdyż wyspy hotelowe mają średnio po kilkaset metrów długości, a dookoła otacza je bezkres oceanu.
Mauritius to dużo większa wyspa i znacznie bardziej zróżnicowana pod względem terenów i krajobrazów. Tutaj na pewno można spędzić czas nieco aktywniej, choć z własnego doświadczenia tego powiedzieć nie mogę.
Oczywiście mocno polecam Malediwy, ale jak już wspomniałem na Mauritiusie nie byłem więc porównywać tych miejsc nie mogę, ale zapewniam, że Malediwy są miejscem wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju i kiedy wysiada się z samolotu i przed oczami ma się ten krajobraz to człowiek zamiera i nie może przestać się gapić
Re: MALEDIWY vs MAURITIUS - podróż poślubna
3dziękuję za pomoc...
a odnośnie ewentualnych "niebezpieczeństw" grożących na wyspach i w wodzie?
Czy jest coś, na co należałoby uważać (manty, rekinki i inne rybki czy też pająki, węże)
a odnośnie ewentualnych "niebezpieczeństw" grożących na wyspach i w wodzie?
Czy jest coś, na co należałoby uważać (manty, rekinki i inne rybki czy też pająki, węże)
Re: MALEDIWY vs MAURITIUS - podróż poślubna
4Raczej wielkich niebezpieczeństw tam nie ma Co prawda w wodzie pływa mnóstwo rekinów czarnopłetwych i to tuż przy samym brzegu, ale nie stanowią one raczej żadnego zagrożenia, choć są ciekawskie i lubią bliżej podpłynąć. Dla mnie najgorsze w wodzie były rogatnice ponieważ są bardzo terytorialne i potrafią atakować nawet gdy wchodzi się do wody sięgającej po kostki. Nie są one duże więc raczej nic poważnego nie zrobią ale lepiej je omijać. Generalnie w wodzie poza rogatnicami nic samo z siebie nie atakuje więc jeżeli tylko będzie się trzymało dystans to nic groźnego się nie stanie
Jeśli chodzi o ląd to widziałem tylko raz pająka wielkości rozłożonej dłoni siedzącego na ścianie naszego domku, ale rano nie było już po nim śladu. Poza tym jest dużo jaszczurek, krabów i wiele innych ciekawych zwierząt które robią ogromne wrażenie a są zupełnie niegroźne.
Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu, gdziekolwiek pojedziecie
Jeśli chodzi o ląd to widziałem tylko raz pająka wielkości rozłożonej dłoni siedzącego na ścianie naszego domku, ale rano nie było już po nim śladu. Poza tym jest dużo jaszczurek, krabów i wiele innych ciekawych zwierząt które robią ogromne wrażenie a są zupełnie niegroźne.
Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu, gdziekolwiek pojedziecie
Re: MALEDIWY vs MAURITIUS - podróż poślubna
5http://www.mirihi.com/en/
Jak chcemy atrakcji to np Sun Island. My przez dwa tygodnie spędziliśmy dosłownie kilka pelnych dni na plazy i to tyle. Reszte czasu spedzilismy na nurkowaniu, wycieczkach oraz atrakcjach doslownie. Przeczytaj ponizsza relecje, pomoze ci ona dowiedziec sie wiecej o Malediwach
malediwy-wycieczka-do-raju-relacja-zdje ... 10358.html
Jeśli chodzi o niebezpieczeństwa na Malediwach to właściwie ich nie ma ( na pewno nie na San Island). Karmi sie płaszczki, rekiny. Pływałem w dzień w miejscach gdzie wieczorna pora sie je karmi i jest ok. Male rekinki rafowe sa płochliwe. Nurkując natomiast na otwartych wodach sugerował bym sie opiniami instruktorów którzy na pewno zaopiekują się wami.
Oczywiscie w zadnym wypadku nie zniechecam do Mauritiusa, mysle ze w wielku kwestiach znajdziesz podobieństwa
Zobacz, naszą wyjątkową książkę Sekretne miejsca w Europie , w której znajdziecie miejsca, których w większości nie ma na mapach ani w przewodnikach. Ta wyjątkowo rzadka publikacja ujrzała światło dzienne po blisko pięciu latach poszukiwań. To idealna propozycja dla wszystkich, nie tylko tych kochających podróże, link do książki https://podroze.org.pl/product/sekretne ... w-europie/
Re: MALEDIWY vs MAURITIUS - podróż poślubna
6Zobacz, naszą wyjątkową książkę Sekretne miejsca w Europie , w której znajdziecie miejsca, których w większości nie ma na mapach ani w przewodnikach. Ta wyjątkowo rzadka publikacja ujrzała światło dzienne po blisko pięciu latach poszukiwań. To idealna propozycja dla wszystkich, nie tylko tych kochających podróże, link do książki https://podroze.org.pl/product/sekretne ... w-europie/